Ona jest niewiarygodna. Jakby obrócić Paris Hilton, albo Miley Cyrus o 180 stopni. Bo sama na siebie zarabia. Chyba nikt z was nie jest tak głupi, że myśli, że na sukienkę od Valentino stać ją z wypłaty ojca elektryka, czy mamy księgowej. Naprawdę jestem pod wrażeniem i żadna gwiazdka Disneya jej nie dorównuje, a ci co mówią że ona jest "żałosna" (zalosna-dakota-fanning.....) tylko zazdroszczą jej tego, że pracuje z najlepszymi i, że ma taką urodę i talent. ;)
Zgadzam się w 100%. Jak dla mnie to najlepsza aktorka, zawsze dobrze odgrywa swoje role.
O czym wy bredzicie? Że niby na którym wysypisku ona jest najlepszą aktorką?
Przereklamowana jak świąteczna coca cola.
Tak, i pisze to Rosalie Hale. Masz rację co do Dakoty, ale mam dośc tego, że wciąż piszą tu "zmierzchowe gnomy", które przeczytały gdzieś, że Dakota jest dobra, a później piszą to tutaj, chcąc siebie zrobic znawcę kina, mimo iż w ulubionych mają filmy typu "The Clique".
Może się mylę, co do Ciebie, ale z mojej strony to jest tylko apel - ludzie, albo się kocha kino, albo się kocha zmierzch - nie oszukujmy się, może przyjemny filmik na niedzielny wieczór, ale nie jest to zbyt dobre, ambitne kino i każdy kto zna się na kinie dobrze o tym wie...
Sratatata spotykamy sie z opinią pokazową, gdzie najlepiej udac znawce kina i pokazac ze sie je naprawde kocha xd
Dakota mnie zainteresowała, bo gra nie tylko w filmach, ale robi od zasrania innych rzeczy wystarczy wygooglowac i sie wie, ze nie jest typową gwiazdką, tylko uczciwie pracuje.
wiec najelpiej pokazac publicznie ze jest sie "ambitnym" znawcą kina, a w rzeczywistosci trzymac przy lozku tak bardzo krytykowaną przez siebie zmierzchową sagę
moze sie myle co do ciebie...
Chyba się nie zrozumiałyśmy.
"spotykamy sie z opinią pokazową, gdzie najlepiej udac znawce kina i pokazac ze sie je naprawde kocha" - nie sądzę, żebym (tylko na pokaz) robiła dla tego portalu tak wiele, a kina nie kochała (kliknij w mój nick, a się przekonasz).
"Dakota mnie zainteresowała, bo gra nie tylko w filmach, ale robi od zasrania innych rzeczy wystarczy wygooglowac i sie wie, ze nie jest typową gwiazdką, tylko uczciwie pracuje." - i świetnie, że tak jest, bo to znaczy, że nie odbiło Ci jak większości nastolatek;)
"wiec najelpiej pokazac publicznie ze jest sie "ambitnym" znawcą kina" - nie pokazuję niczego, bo mi nie zależy na tym, bym była przez Ciebie (ani nikogo innego) dobrze postrzegana. A co do tego, że "Zmierzch" nie jest filmem najwyższych lotów możeesz się przekonac czytając recenzje i opinie zawodowych krytyków filmowych.
"w rzeczywistosci trzymac przy lozku tak bardzo krytykowaną przez siebie zmierzchową sagę" - tu masz rację co do pierwszej częsci sagi. Może nie przy łóżku, ale mam "Zmierzch" ponieważ lubię przeczytac/obejrzec coś zanim zacznę to krytykowac/chwalic.:)
Gorąco pozdrawiam.
to znaczy ja mam The clique w ulubionych tylko ze względu, że ten film był wciągający i były w nim ciuchy od np. Chanel. Tak, tak jestem cyniczną szmatą, dla której liczy się tylko marka. Wiem, ludzie mi to w kółko powtarzają. hmm.... już kolejny raz mi ktoś wypomina że jestem fanką Zmierzchu itp. Zmienię login :) aha i nie myślcie, że oceniam ją z małego epizodzika w New moon.
świetnie zagrała w Hounddog i Uptown girl.
poza tym, jest bardzo ładna.
żałuję tylko, że wpakowała się do takiego gówna jak 'zmierzch' (zaraz
zaatakują mnie wszystkie fanki), ale znając ją to równie dobrze to zagra.
Dakota to super dziewczyna w tak młodym wieku osiągnęła tak wiele... Zgadzam sie że ma wielki talent.
ja tam bardzo ją lubię. Bardzo fajnie gra i jest taka słodka.xD A gdy grała Jane w Zmierzchu to prawie jej nie poznałam.xD
...zgadzam sie jest słodka. W Księżycu w nowiu zrobili z niej przerazającą wampirzyce, a przeciesz w Jane była słodką niepozorną dziewczynką.
oglądałem jakiś czas temu Hounddog i dakota zagrała fantastycznie.
Gwiazdki Disneya nawet się do niej nie umywają. oglądałem tez człowiek w ogniu i tez była rewelacyjna. Nie ma co zdolniacha
Ona jest fajna, dobrze gra. Ale chcę Wam powiedzieć, że nie ma lepszej osoby od Seleny Gomez, ona przynajmniej oddzwania do fanów (nie, nie jestem idiotką, tam się można nagrywać, ale do z 5 osób oddzwoniła) i czyta przynajmniej ich listy. Nie tak jak niektóre głupie gwiazdki. Dakot ami wygląda trochę na taką, co jest wielką zarozumiałą lalą. Ale nie znam jej...tak jak Wy nie znacie 'tych gwiazdek Disney'a' choć co do Miley się zgadzam, aż tak to nie można by udawać albo sprawiać wrażenia tylko takiego charakteru, a naprawdę być inną osobą...Trochę to zagmatwane xD