To samo przyszło mi do głowy. Zwłaszcza jak się patrzy na to profilowe zdjęcie. :)

Dokladnie

Prawda, podobny typ urody :)

Tak jest

Są bardzo podobne a jak Dakota była małą dziewczynką to powiedziałabym, że wyglądała wręcz jak córka Amandy! Tajemnica tkwi chyba w lekko wysuniętej do przodu szczęce i oczach (lekko wyłupiastych?). Obie są prześliczne.

Racja

Mi się zawsze myliła z aktorką Anną Sophią Robb. W 'Charlie i Fabryka czekolady' myślałam że gra Dakota o.O

Osobiście cały czas myli mi się Amandą - gdy widzę jedną z nich nigdy nie wiem która to.

Może nie aż tak bardzo, ale podobne są

mi się nie skojarzyły. obie mają hipnotyzujące spojrzenie są blondynami ale Dakota ma dużo ciekawszą urodę wg mnie- Amanda bardziej taką baby face

Popieram

Do Eminema jest podobna

Hahaha :D

:)

Ja wręcz byłam przekonana, że to jedna i ta sama aktorka :-)

ja też :)

Podobne, prawda

Heh,trafiles w samo sedno ! Dzis ogladalem Teda 2 i bylem przekonany ze gra w nim Dakota :-)

Dokładnie

Może i faktycznie są podobne ale Dakota jest bardzo dobrą aktorką a Amanda dopiero próbuje nią być.

Hm... ciekawe spojrzenie na obie panie:)

No, może. Ale powiedziałbym, że ładniejsza od Amandy. Zdecydowanie.

To już pewnie sprawa gustu:)

Zdecydowanie tak.
Obie mają wiecznie cierpiący wyraz twarzy :) Nawet jak się uśmiechają to jakby przez płacz.
Nie mówię, że są brzydkie. Są nudne. I pasują właściwie tylko do ról dramatycznych, mocno dramatycznych.

Czy nudne? No chyba bym jednak polemizował:)

Widziałem ją w "Brimstone". W niektórych scenach to toćka w toćkę Amanda.

Dokładnie

To prawdę. Niesamowite podobieństwo. Jak dla mnie Amanda jednak jest ładniejsza, za to Dakota jest lepszą aktorką.

Mniej więcej się zgadzam:)

Zgadza się