Przeczytałam, stoi na mojej półce. Bardzo przyjemna książka, ale aż tak do zmierzchu nie jest podobna... Bohaterowie są o wiele bardziej wyraźni. Serio, jeśli mam wybierać to Patch bije charakterem Edwarda na głowę, a tym bardziej Nora Bellę. Bardzo ciekawą jest też postać Vee :) Jak dla mnie dzieje się tam wszystko za szybko, ale jest napisane lepszym językiem od sagi. Przynajmniej tłumacz nie popełnił takiej gafy jak Joanna Urban i nie próbował wtrącać jakiś durnych polskich zwrotów, tlyko tłumaczył jak idzie, co jest dużym plusem. Z niecierpliwością czekam na kontynuację, no i mam nadzieję na ekranizację ;]

Z nadmiaru wolnego czasu "pożyczyłem" książkę od znajomej osoby kilka dni temu. Motyw główny jak w zmierzchu, trochę to nuży ale fabuła jest jako tako ciekawie poprowadzona i czyta się szybko co jest największym plusem. Patch na pewno jest ciekawszy od Edka. Momentami miałem wrażenie że wkradła się tam mała chaotyczność ale książka by zabić dzień "nic nie robienia" może być.

jest SZEPTEM w ksiegarniach ????? wie ktos mpze hmm bo bym kupila

Jest od 13 stycznia w księgarniach. Ja kupowałam w empiku za 36zł w twardej
oprawie. Życzę miłej lektury:)

a fajne o czym co sie dzieje ;d;d;d

pozdrawiammm

Szkoła średnia, tajemniczy typek który intryguje nastolatkę - wszystko pisane w pierwszej osobie - dziwne rzeczy zaczynają się dziać w okół niej itp itd...

Wszystko o książce jest tutaj:
http://www.szeptem.com.pl/

Mnie książka pochłonęła i przeczytałam ją w kilka godzin (najpierw e booka, potem pobiegłam do empiku:). Co prawda nadal jestem oddana Meyer ale szeptem też się przyjemnie czyta. Jedyne co to właśnie te niedomówienia i chaotyczność w niektórych miejscach.

Książka jest prze boska. Patch wredny chłopak z charakterem w którym trudno się nie zakochać no i główna bohaterka Nora (można się nad nimi rozpływać latami), bez porównania do Edwarda i Belli którzy wyglądają przy nich jak ciepłe kluchy.^^
btw. zapraszam wszystkie fanki Szeptem na forum które tworzymy z kumpelą o tej właśnie tematyce :) www.hushhush.fora.pl wyrwijmy się w końcu z tego obłędu który powoli się przejada :))

Czytałyście "Martwy aż do zmroku" ? na jego podstawie hbo zrobiło serial "Czysta krew". Na samym początku jak przeczytałam w książce, ze dziewczyna jest telepatka i spotyka wampira, w którego myślach nie możne czytać poczułam deja vu. Od razu skojarzyłam ze zmierzchem. No ale sprawdziłam datę napisania tamtej książki, a "Zmierzchu" no i się okazało, że tamta była wcześniejsza ale szczerze mówiąc to jedyne podobieństwo miedzy tymi książkami. Serial generalnie uważam za świetny i już czekam na 3 serie ;] gorąco polecam :)))

PS facet który gra Erica jest booooski *__*

co wy z tym porównywaniem wszytskich książek do zmierzchu? Nie jest podobna. Ale jest zajebista :) Chce się jeszcze ale druga część dopiero jesienią ...

Może te części to jakiś fanmade bo Becca dopiero pracuje nad kolejną
częścią

Ciekawe, bo widziałam okładki oryginalne :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Charlaine_Harris :)
te ebooki, które czytam to nie są tłumaczenia oficjalne. Ale książek jest już w stanach cała seria.

To zupełnie co innego. My tu prawimy o "Szeptem" Becki Fitzpatrick, a Ty nam wysyłasz link do twórczości Charlaine Harris :P

bo wkradła się tu pewna nieprawidłowość ktoś zaczął o Czystej krwi itd i reszta była reakcją domino :P wróćmy może do Szeptem :P bo moim zdaniem jest to jedna z lepszych pozycji xD

W takim razie muszę przeczytać ;) Jak bardzo zbliżona jest tematyka? A i pozwolicie, że zadam jeszcze jedno pytanie oddalone od tematu. Czy czytała któraś z was może tą nową książkę Stephanie Meyer "Intruz" ??

Ja czytałam Intruza:) Bardzo mi się podobał, ale przyznam się, że dopiero
od pewnego momentu. Jakoś ciężko było mi przebrnąć przez początek.
A wracając do Szeptem to jeszcze raz odsyłam do strony:
http://www.szeptem.com.pl/ Znajdziecie tam nawet fragmenty książki audio. Chociaż mnie osobiście nie podoba się interpretacja osoby czytającej.

Zapewne dlatego,iż na początku trzeba było myśleć,inaczej jest w przypadku zmierzchu.

Ja przeczytałam ebooka i bardzo mi się spodobała i zastanawiam się czy będą jakieś dalsze części?

Będą. Ponoć trylogia, ale nie jestem pewna... W tej chwili autorka pracuje nad drugą częścią zatytułowaną "Crescendo" :)

"Szeptem" jest naprawdę dobrą książką, przyjemnie się ją czyta aczkolwiek nie tak dobrą jak saga Zmierzchu. Brakowało mi w niej uczuć i emocji, które w sadze są pikęnie ukazane.

Ja tez wlasnie skonczylam ja czytac,mysle ze jest godna polecenia.bardzo mi sie podobala.A moze macie jeszce jakies ciekawe tytuly?

o.o.o. właśnie. jak nasuwają Wam się jakieś tytuły naprawdę dobrych książek (niekoniecznie tematyki sagi) to piszcie :)

Z innych tytułów o podobnej tematyce polecam też książkę pt. EVER autorstwa Alyson Noel, która rozpoczyna cykl o Nieśmiertelnych.

Polecam:
1."Trylogia Czarnych Kamieni" Bishop Anne
2."Dary Anioła" Cassanda Clare
3."Dziewiąty Mag" A.R. Reystone

Widzę, że trafiłam na miłośniczkę Trylogii Czarnych Kamieni, ale o zgrozo, czemu tak świetna książka pojawia się przy Zaćmieniu? :(
Co do treści, to jestem niemal pewna, że nie wszystkim się ona spodoba, gdyż jest dość brutalna...

a ja polecam (jesli ktos lubi tematykę wampirzą) serie ksiazek anne rice^^ wiem ze nie jestem oryginalna ale i tak uwazam ze napisala ksiazki godne przeczytania

no musze przyznać że cykl szeptem jest lepszy od Sagi Zmierzch jak dla mnie ; D

chociaż Saga tez jest świetna

Czytałam sage " Zmierzch " i " Szeptem " i zdecydowanie wole Szeptem.

Co do Bena Barnesa to myślę, że był by idealnym Dymitrem z akademii wampirów, Patchem natomiast zawsze będzie dla mnie Wade Poezyn, :3

Zdecydowanie Patch i Nora. To moja ukochana książka <3

Cóż, czytałam obie książki i tak. Patch i Nora mają bardziej dynamiczne charaktery od Edwarda i Belli. Edward stara się pozować na niebezpiecznego i przerażającego gościa, a Patch mimo że tego nie robi, naprawdę sprawia takie wrażenie, choć w rzeczywistości nie jest straszny. Natomiast co do Belli i Nory, Bella jest dziewczyną, która ma trudności w kontaktach z rówieśnikami, nie myśli o przyszłości, a jak zaczyna myśleć to patrzy na nią z przerażenie, bo nigdy nie wie, czy sobie poradzi i ma sporo kompleksów. Natomiast Nora z łatwością znajduje sobie przyjaciół, jak coś jej się nie podoba to stara się załatwić na własną rękę, wrogom potrafi się postawić, prowadzi jakieś życie towarzyskie i jest chyba zadowolona ze swojego wyglądu i stosuje makijaż, nie jak Bella i przede wszystkim Norę na początku Patch przeraża mimo, że jest nim zainteresowana, a Bella nawet, kiedy już wie, że Edward jest wampirem, nie boi się go i mówi "To nic", kiedy on jej mówi, że zabijał ludzi, albo ma ochotę na jej krew i z trudem się kontroluje. Jeśli chodzi o postacie to wybrałabym Norę i Patcha, a jeśli chodzi o fabułę to może jednak "Zmierzch", choć z tym muszę się zastanowić.

nie oglądałam ale na pewno zobaczę ;)