Gwen umarła? To było takie...smutne... Nie spodziewałem się że w tego typu filmach uśmierca się tych dobrych.
ja nie kumam z czego ona umarła xP (przyznam patrzyłam na film kątem oka) przecież złapał ją nad ziemią ???
ja miałam mieszane uczucia, było mi żal Gwen a jednocześnie byłam na nią zła, bo chwilę wcześniej pomogła zabić Electro, więc już sama nie wiem.
Nie ryczałem ale potwierdzam, że to było naprawdę smutne + muzyka Zimmera, ehhhhhhhh
Jestem świeżo po seansie i nie potrafie wybaczyć twórcom że uśmiercili te nieziemską piękność!!! Przez cały film sobie powtarzałem że jeśli ją uśmiercą to chyba wpadnę w depresje! :)
Mi też jej szkoda, ale z drugiej strony denerwowało mnie to, że wpieprzała się w walkę spider man'a. Wiadomo, chciała pomoc, ale powinna mieć też ten instynkt samozachowawczy.